Na ulicy Odrzańskiej stało drzewo zagrażające przechodniom i samochodom. 5 października zabezpieczono je i udano się na rozpoznanie. Po oględzinach ustalono, że drzewo mające około 15 m wysokości, które rosło przy samej drodze, było mocno nadgryzione przez bobra. Drzewo było nadłamane. Działania strażaków polegały na ścięciu drzewa pilarką mechaniczną, a następnie obaleniu pnia w kierunku lasu.
PIS TWIERDZI ZE PŁETWA BOBRA TO AFRODYZJAK!! JAK WIĘCEJ BĘDZIECIE TAKICH ARTYKUŁÓW PUBLIKOWAĆ TO WYGINĄ WSZYSTKIE BOBRY. MOHERY I PIS NIE ZNAJĄ UMIARU CAŁY CZAS MÓWIĄ O SEXIE A JAK MÓWIĄ TO ROBIĄ." ŻĄDAMY Z KREŚLENIA BOBRÓW Z LISTY JADALNYCH ZWIERZĄT"
Bobry będą miały nową robotę
A może to nie bobry?
ZNAJOMY ZJADŁ PŁETWĘ Z BOBRA I JEGO SEKRETARKA ZASZŁA Z NIM W CIĄŻE A MA 60 LAT -TO DZIAŁA. (historia prawdziwa).
SZyszki brak to teraz bobry odwalają robotę :-)))
To zrobił nasz lokalny Hannibal Lecter, w ramach treningu
"PREZES KAZAŁ GRYŹĆ" TO PISIORY GRYZĄ CO POPADNIE ZA MICHĘ RYŻU.
Tata-bóbr poszedł na polowanie i złapał taboret. Zebrała się cała rodzina bobrów do uroczystej kolacji, serwetki zawiązane pod szyjami, sztućce w łapkach. Na środku taboret. I najmniejszy boberek w rodzinie nagle piszczy: - Tatulu, ja chcę nóżkę!
A tobie z, 10 39 29 chyba cos w, glowke przywalilo inaczej tego okreslic nie mozna.Idz do psychiatry bo, ten wpis kwalifikuje pojscie do lekarza, osoby piszace takie wynaturzenia.Tak ze idz sie leczyc, chlopie.