- Oni stale opiekują się tymi kotami, a więc najlepiej wiedzą, gdzie przebywają i czego im potrzeba – mówi Beata Tułodziecka – Terenda, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Urzędzie Miasta Świnoujście.
BIK UM Świnoujście
Karma już czeka w urzędzie miasta. Trafi do opiekunów kotów wolno żyjących w naszym mieście, którzy w trudnym okresie zimowym będą nią dokarmiać te zwierzęta. Terminy odbioru karmy pracownicy wydziału będą telefonicznie ustalać z poszczególnymi opiekunami, którzy są zgłoszeni w urzędzie. Taką pomoc miasto organizuje już od kilku lat. To efekt współpracy nawiązanej pomiędzy miastem a wspomnianymi opiekunami.
- Oni stale opiekują się tymi kotami, a więc najlepiej wiedzą, gdzie przebywają i czego im potrzeba – mówi Beata Tułodziecka – Terenda, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Urzędzie Miasta Świnoujście.
BIK UM Świnoujście
łapać koty i kastrowac, nie bedzie problemu, jak coś sie namnoży ponad stan to kłopot, kiedys byli ludzie że za flaszke topili szczeniaki lub koty w kanale
sam sie wykastruj pajacu a potem utop w kanale
Mam tą samą ilość kotów co w tamtym roku, a karmy coraz mniej się dostaje.
Tak, jasne, topić kocięta, a potem narzekać, że plaga myszy i szczurów. Geniusze...
a potem 2 tony gowna pod oknami. jesli po psie sie nie sprzata to dostaje sie mandat. a po kocie? kwiatkami sie zalatwia? nikt za to nie odpowiada?