Oszuści, dzwoniąc do potencjalnej ofiary, prowadzą rozmowę w sposób, który pozwoli im uzyskać od nas jak najwięcej informacji dotyczących naszego imienia, nazwiska, miejsca zamieszkania, a także imion i nazwisk osób z naszej najbliższej rodziny.
Zaraz po tym, przestepcy proszą o pożyczenie pieniędzy, które przeznaczą na adwokata, argumentując to tym, że zostali zatrzymani przez policję i grozi im wysoki wyrok więzienia.
Gdy potencjalna ofiara da się nabrać, oszust informuje, że pieniądze odbierze jego dobry kolega lub koleżanka, ponieważ on sam jest zatrzymany.
Jeśli odbierzemy tego typu telefon, zachowajmy szczególną ostrożność i nie przekazujmy pieniędzy koledze lub koleżance fałszywego wnuczka. O takim zdarzeniu warto także poinformować policję, ponieważ pomoże to uchronić inne osoby przed wyłudzeniem od nich pieniądze.
st. post. Kamil Zwierzchowski
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu
Do mojej babci dzwonił ktoś, że jej córka miała wypadek. No nie bardzo, bo była obok Nas. Gościu zorientował się że to my się z niego śmiejemy i wyłączył się, kwitując " ch*j z tobą" hahaha
Teraz jest prowadzone masowe oszustwo" na sędziego"
Oczywiście, że to wyborcy PiS. Jeśli wierzą oszustowi, to uwierzą Andrzejowi, że spłaci ich dług frankowy.
Mam sposób na oszustów od" cudownych garnków" i samoleczących kocy. Kiedy zapraszają telefonicznie na tzw. badania /kieszeni/ pytam czy sprzedają garnki. Ależ nie!!-zarzeka się jeden z drugim. To szkoda mówię, bo gdyby były garnki to bym przyszła. Najpierw Konsternacja a potem albo gromki śmiech albo odwracanie kota ogonem że jednak garnki będą. Ubaw po pachy.
Oczywistą sprawą jest, że ofiarami takich oszustów padają ludzie łatwowierni, mniej wykształceni, podatni na manipulacje. Badania wykazują że w ogromnej większości to wyborcy PiS i fundamentalni katolicy.
Gość • Piątek [24.01.2020, 13:15:04] • [IP: 37.47.150.***] Oszustów na" policjanta", na" wnuczka" było full też za rządów PO. Zejdź gościu na ziemię i zrzuć to klapki z oczu.
Ostatnio tez pojawiły się telefony na wnuczka, który miał wypadek, a ranna kobieta jest w szpitalu.
oszust patrząc na ulicy widzi kto jak się zachowuje i poznaje naiwnego. Do zdecydowanych nie dżwonią bo mogą dostać np z liścia.
Nie ma sensu o tym pisać, bo i tak będą się nabierać jeszcze bardziej. Babka przekazała oszustowi " policjantowi" 500 000. Dziwne, że miała łeb żeby tyle pieniędzy zgromadzić ale brak rozumu by się ich szybko pozbyć. To samo w 3 kubki czy też, , złoto" od cyganów. Ludzi będą się nabierać dalej bo tacy są. I właśnie tacy potem głosują na PiS...
Chciałbym otrzymać taki telefon.A jeszcze bardziej chciałbym pójść na przekazanie pieniędzy!!
A CO BISKUP WYDZWANIA?
Jak ktoś jest naiwny i łatwowierny oraz daje się oskubać jak dopiero co opierzony ptak no to jest jego brocha...Jeśli nie ma konkretnego rozumu to niechaj ponosi skutki swej niefrasobliwości...