EDIT 24/09/2020
Kochani, niestety musimy podnieść cel zbiórki.
Otrzymaliśmy informację ze szpitala Charite, że nie podejmą się operacji, ponieważ Kasia jest zbyt słaba...
Na szczęście w końcu udało nam się uzyskać możliwość przeprowadzenia operacji w klinice INI w Hanowerze, o którą również zabiegaliśmy. Rozmowy z INI i Charite zaczęliśmy jednocześnie, ale w Hanowerze pojawiły się kłopoty z odczytem plików medycznych pobranych z chmury. Musieliśmy wysłać oryginały płyt, sprawa się przeciągała, czas naglił i do ostatniej chwili nie mieliśmy pewności, czy to się uda.
International Neuroscience Institute w Hanowerze, to zdaniem wielu specjalistów najlepszy adres w Europie w tak wymagającym przypadku. Operacja, której Kasia ma się poddać jest ekstremalnie ryzykowna, a Prof. Samii jest światowej sławy ekspertem. Dokonał już wielu cudów, a to cud jest nam właśnie teraz bardzo potrzebny.
Szacunkowa wycena operacji na 75.000 Euro zwaliła nas z nóg, ale nie mamy wyjścia - musimy sobie z tym poradzić. Dla Kasi!
Do tej kwoty trzeba jeszcze doliczyć transport sanitarny do Hanoweru (w obie strony ok 15.000 zł) i zakwaterowanie dla osoby towarzyszącej – nie zostawimy Kasi przecież samej w klinice. Normalnie można zatrzymać się w hotelu w pobliżu kliniki, ale przez Covid, odwiedziny ograniczone są tylko do 1 godziny dziennie. Żeby móc być z Kasią cały czas, trzeba się zakwaterować w klinice za 227 Euro za dobę, a cały pobyt zaplanowano na minimum 3 tygodnie! Jeśli będą potrzebne dodatkowe badania lub pobyt się przedłuży, te koszty mogą dodatkowo wzrosnąć.
Wstępny możliwy termin operacji wyznaczono na 06/10/2020.
Pomimo wszystkich kłód pod nogami, które serwuje nam los, my się nie poddajemy i cały czas działamy. To również dzięki Wam mamy tę moc. Dziękujemy, że jesteście. Kochamy Was!!!
Asia i Kuba
14/09/2020
Kasia, siostra mojej żony, ma 33 lata, mnóstwo pozytywnej energii, ogromne poczucie humoru i piękny uśmiech. Niestety, ma też raka.
Diagnoza o raku piersi zapadła w 2015 r. i była jak grom z jasnego nieba. Kasia dzielnie przeszła operację, chemię, radioterapię. Po ciężkim roku odetchnęliśmy z ulgą, Kasia czuła się świetnie, wróciła do pracy, znów zaczęła żyć pełnią życia. Wydawało się, że wszystko co złe, już za nami.
W lutym tego roku przyszedł kolejny cios. Zdiagnozowano nieoperacyjnego guza na pniu mózgu. Rozpoczęła się kolejna walka o zdrowie i życie Kasi.
W Instytucie Onkologii w Gliwicach Kasia została zakwalifikowana do stereotaktycznego naświetlania guza nowoczesnym urządzeniem Cyber Knife. Po radioterapii czuła się znacznie lepiej, wciąż była słaba, ale upiorne zawroty głowy, kłopoty z chodzeniem i przełykaniem ustąpiły. Przyszła nadzieja.
Po kontrolnym rezonansie magnetycznym uwierzyliśmy, że będzie dobrze. Guz zmniejszył się prawie o połowę. Po raz pierwszy od 6 lutego udało się wziąć głębszy oddech.
Niestety radość trwała bardzo krótko. Niepokojące objawy zaczęły powracać, a kolejne rezonanse tylko potwierdziły nasze najgorsze obawy. Guz powrócił do stanu pierwotnego. Nowoczesna chemioterapia nie pomogła, a radioterapii nie można powtórzyć w tak krótkim czasie. Konsultowaliśmy przypadek Kasi z wieloma wybitnymi neurochirurgami, jednak ze względu na bardzo trudną lokalizację guza, nikt w Polsce nie podejmie się tak ryzykownej operacji. Opcje medyczne w naszym kraju się skończyły.
Udało nam się nawiązać kontakt z kliniką Charite w Berlinie, gdzie lekarze po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną postanowili podjąć wyzwanie. Poniżej jest wstępna wycena operacji i leczenia opiewająca na kwotę 32.400 Euro. Szpital informuje, że koszty mogą dodatkowo wzrosnąć w trakcie pobytu w klinice.
To nasza wielka nadzieja.
Z całego serca prosimy abyście wsparli Kasię w leczeniu.
Asia i Kuba Wróblewscy
(na zdjęciu nasza córka Lena ze swoją ukochaną ciocią przed nawrotem choroby)
link do zbiórki: pomagam.pl/ratujkasie
Od tego aluminium pod nosem i w uszach dostała raka
Wstrzymajcie się, proszę, z komentarzami.Tu jest potrzebne wsparcie akcji zbierania środków na operację raka pnia mózgu na pomagam.pl/ratujkasię. Nie ma to nic wspólnego z ogłoszoną pandemią. Operację podejmuje się wykonać klinika neurochirurgii wHannoverze. W Polsce wykluczono tę możliwość. Jeśli możesz-zrezygnuj z jakiegoś wydatku i wspomóż, bo warto pomagać.💜💜💜
Ja znam cztery osoby które przeszły covid..to, że nie znasz nikogo o niczym nie świadczy...covid jest i sieje niewyobrażalne spustoszenie a najbardziej atakuje układ oddechowy...nawet jak przejdziesz go bezobjawowo to nie wiesz w jakim stanie są Twoje płuca...
a rzad bedzie budowal muzeum disco polo za 11 milionow. rydzyk tez dostanie swoje.
07:41:24 - A ile lat miała ta persona, która rzekomo umarła na covida i jakie miała jeszcze choroby towarzyszące? Prędzej ten ktoś umarł na sraczkę z odwodnienia. Po co zapraszasz nas na oddziały zakaźne, jak tam tylko po pustych salach hula wiatr? Daj spokój powielać te nieprawdziwe pierdoły o tym fałszywym gównie.
A ja znam osoby które przeszły covid jedni troche lżej inni gorzej a jedna zmarła więc przestań pisać takie bzdury i zapraszam na oddział zakaźny na wolontariat i wtedy zobaczymy czy będziesz taki mądry.Ludzie na nowotwór chorowali chorują i niestety umierają i jak jest możliwość to trzeba pomagać jeśli mają możliwość leczenia i wyzdrowienia bo państwo im nie pomoże.
Szanowni państwo nie znam nikogo z covid 19, moi znajomi też nie znają, znajomi moich znajomych również nikogo nie znają i tak jest w każdym mieście, a tu o to mama i jej córka chora na raka, moi rodzice również chorowali, ale przegrali z tym dziadostwem, a teraz Szanowni Państwo sami odpowiedzvcie sobie ile ludzi znacie lub znaliscie z nowotworem, a ile z covid 19 i co jest prawdziwą pandemią...
Ja mialem zakwaterowanie w klinice 37 euro doba i 16 euro posilki
To wszystko przez te zatrute żarcie jakie serwują nam okupantckie sklepy a'la Lidle, Kauflandy, Biedronki itp... Oni nas trują"W marketach nic nie ma do spożycia." Chore ceny, to jest skur$$%^&ństwo, dorabianie się na cudzej krzywdzie.