O zdarzeniu poinformowano straż pożarną. Na Wolińskiej pojawił się 1 zastęp straży pożarnej. Strażacy usunęli dzika na pobocze i wezwali na miejsce pracowników firmy Remondis.
Jak widać, dziki nie odpuszczają i wciąż pojawiają się w okolicach miasta, najczęściej odwiedzają tereny zalesione. Jak miasto radzi sobie z tymi dzikimi zwierzętami?
- W sytuacji, gdy wśród zabudowań pojawiają się grupy dzików, zwierzęta te są odławiane i wywożone poza granice miasta. Zrozumiałym jest jednak, że nie ma możliwości, abyśmy wywieźli wszystkie dziki, które żyją w lasach okalających Świnoujście na wyspach Wolin i Uznam. Mieszkając w pobliżu terenów leśnych można liczyć się z tym, że zwierzęta leśne mogą pojawiać się w pobliżu zabudowań - mówi prezydencki rzecznik.
Świnoujski magistrat przypomina też, że w przypadku bliskiego spotkania z dzikami należy zachować ostrożność.
- Nie zaczepiać, nie podchodzić blisko zwierzęcia, jak najszybciej odejść z takiego miejsca i przede wszystkim nie dożywiać. Właśnie bowiem dożywianie dzików przez ludzi sprawia, że zwierzęta te czując łatwy dostęp do pożywienia, zapuszczają się na tereny miejskie – wyjaśnia Robert Karelus.