Jest zima, do sezonu turystycznego jeszcze daleko, a już istnieje ogromny problem z zaparkowaniem w Dzielnicy Uzdrowiskowej. Wokół trwających budów panuje bałagan, nie widać żadnych służb, trochę to przypomina komunikacyjny "bangladesz". Parkujące samochody stoją jakby na terenie budowy. Są to głównie auta na niemieckich rejestracjach - można więc domniemywać, że to klienci najbliższego kompleksu hotelowego.
Prezydent Miasta zapowiedział, że na sesji marcowej przedstawi Radzie Miasta propozycję wprowadzenia całorocznej Strefy Płatnego Parkowania. A my się pytamy: gdzie obiecywane przez Prezydenta Miasta od lat parkingi wielopoziomowe? Gdzie mają parkować na przykład mieszkańcy, którzy codziennie dojeżdżają do pracy w Dzielnicy Uzdrowiskowej? Parkujące tam dzisiaj samochody to głównie auta kilkudniowych turystów. One nie znikną, bo nie mają gdzie.
SPP nie rozwiąże problemu - ona tylko spowoduje, że firma zewnętrzna, która strefę obsługuje, zarobi mnóstwo pieniędzy. No chyba, że tylko o to chodzi.