iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.02.2019, 21:27:33] • Świnoujście

Wlazł kotek na daszek i…

Strażacy mieli dziś przed sobą nie lada wyzwanie. Ze szklanego zadaszenia zamkniętej kawiarni musieli ściągnąć kotka. To nie pierwsza taka akcja naszych służb w Świnoujściu.

Dzisiaj rano wezwano strażaków przed kawiarnię przy skrzyżowaniu ulicy Marynarzy z Wybrzeżem Władysława IV. Na zadaszony ogródek zamkniętego o tej porze lokalu zobaczono kota. Zwierzak nie potrafił zejść z daszka.

Na miejsce na sygnale przyjechały dwie straże - relacjonuje jeden z naszych Czytelników, zaskoczony zaangażowaniem służb.

Strażacy wiedzą jednak, że wystraszonego kota ściągnąć na ziemię trudno. Najgłośniejsza akcja, o której rozpisywały się media w całej Polsce, miała miejsce w czerwcu 2014 r. Przez kilka dni próbowano ściągnąć z drzewa kota, który wdrapał się na sam czubek drzewa, w środku parku między ulicami Moniuszki a Sienkiewicza. Strażacy w pewnym momencie uznali, że nie są już w stanie pomóc zwierzęciu. Konieczne było wsparcie alpinistów.

W grudniu tego samego roku strażacy ściągali z drzewa innego wystraszonego kota. Tym razem akcja miała miejsce w lesie nieopodal sztucznego boiska.

Źródło: http://mm.swinoujscie.pl/artykuly/58569/