- Byliśmy wczoraj na spacerze i mijała nas kolejka pełna turystów (prawdopodobnie Niemców) wypełniona po brzegi. Jak to się ma do zakazu zgromadzeń powyżej 50 osób do takich praktyk? I jak to jest z komunikacją miejską? Poniżej przesyłam zdjęcie - pisze Czytelnik.