Zwolennicy utrzymania zmian czasu przekonują, że jej celem jest sterowanie naszą aktywnością tak, aby możliwe było maksymalne wykorzystanie światła słonecznego. Chodzi po prostu o to, aby jak najdłuższa część naszego codziennego funkcjonowania odbywała się „za dnia". Z naukowych szacunków wynika, że pozwala to zaoszczędzić od 1 do 4 proc. energii elektrycznej, jaką zużywamy. Podobno przekłada się to również na nasze bezpieczeństwo, bo jeśli czas na dworze spędzamy, gdy jest jasno, istnieje mniejsze ryzyko, że padniemy ofiarami przestępców czy ulegniemy wypadkowi drogowemu. Przeciwnicy i zwolennicy zmian czasu prześcigają się w dostarczaniu coraz nowych argumentów. Celem zmiany czasu jest sterowanie aktywnością ludzi tak, aby możliwe było maksymalne wykorzystanie światła słonecznego. Chodzi o to, aby jak najdłuższa część naszego codziennego funkcjonowania odbywała się „za dnia".