Dr Józef Pluciński, urodzony w 1940 roku w Wilejce (obecnie Białoruś). W latach 1940 - 46 wraz z matką i siostrami deportowany na Kazachstan. Szkoła średnia i matura w Kołobrzegu a następnie studia na Uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Filozoficzno – Historyczny. W 1973 roku uzyskał doktorat pod kierunkiem prof. dr Antoniego Czubińskiego. Po studiach, praca w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Szczecinie, gdzie kierował odbudową i organizacją Oddziału Terenowego Archiwum w Płotach. W latach 1974 – 2004 był organizatorem i dyrektorem Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu. W okresie tym dokonany został remont pomieszczeń dawnego zabytkowego ratusza i zagospodarowanie go dla celów muzealnych. Był inicjatorem umieszczenia tablicy pamiątkowej poświęconej Teodorowi Fontane jak również utworzenia na świnoujskim cmentarzu lapidarium z niemieckimi nagrobkami. Dr J. Pluciński jest autorem wielu książek o historii miasta wydawanych w cyklu „Gawędy o moim mieście", jak też publikowanych w lokalnych czasopismach licznych artykułów poświęconych tej tematyce. Był również współautorem książki „ Der Golm und die Tragödie von Swinemünde" (Kamminke 2011) oraz wydanej z okazji 250 lat Świnoujścia monografii miasta. Ostatnia publikacja to książka „Z dziejów świnoujskiej przeprawy promowej" ( 2017) . Popularyzator wiedzy o mieście i regionie w licznych audycjach telewizyjnych, wydawnictwach prasowych a także na Internecie. W ostatnich 20 latach aktywnie uczestniczył w żeglarskim szkoleniu młodzieży w Łunowie jako wykładowca i kapitan jachtu na obozach żeglarskich. Odznaczony Krzyżem Sybiraków, Zasłużony Działacz Kultury.
Szkoda że informacja dopiero w piątek była. Żałuję że mnie tam nie było, pan Józef to wspaniały człowiek i z dużą wiedzą.
Tak szybko zleciały te godz.wykładu a chciałoby się słuchać jeszcze i jeszcze więcej
Byłem dzisiaj na wykładzie p.Jozefa...sporo wiem na temat historii naszego miasta --z takim żyłem przekonaniem póki nie wysłuchałem do końca prelekcji pana Józefa...było bardzo interesująco...ciekawe informacje i cudowne stare zdjęcia Mista oraz ludzi którzy tu mieszkali a i mieszkają do dziś. ...tego człowieka można słuchać godzinami...dziękuję p.Jozefie...
jak Wyborcy Katolicy zagłosują na swoją Katolicką PIS to będą Rzadzic Miastem
IP 253 masz rację, życiorysu nie wolno traktować pod zapotrzebowanie chwili ale zmierzyć się nawet z najgorszą ale prawdą.
225...nikt nie twierdzi że nie, ale pisać trzeba prawdę, jeżeli ktoS tego nie kapuje to do podstawówki teraz inaczej uczą historii!
Tak było to dlaczego mieszkańcy a zwłaszcza młodzież nie zna najnowszej historii, tylko przyklepuje się komunistyczne wypociny, gdzie tak zwane łączki, gdzie było UB kto był panem w mieście ręka w rękę z Rosjanami, to są realia, to trzeba w końcu napisać, a ze Anglicy nie pomogli AK to Cheurchil dogadał się ze Stalinem i Amerykanami, o tak zwanych reparacjach ze wschodu, jakoś trzeba było zasiedlić te ziemie, zamordowano 3 miliony Polaków w czasie wojny, wiec na szalandach przyjechali przysposobieni Polacy, to historia ale trzeba o tym wyrażnie powiedzieć a ciągle od 70 lat lać kit!
Miasto Świnoujście, długo ważyły się losy tego miasta a i dzisiaj jest grupa ludzi którzy widzieliby je jako niemieckie lub tzw wolne tak jak kiedyś Gdańsk Miasto duchów w momencie wyzwolenia i główna baza floty radzieckiej w razie rozkazu ataku na zachód Europy lub glowny ponkt oporu w razie gdyby Anglikom zachciało się zrealizować plany wyzwolenia polski z ucisku komunistycznego. Do śmierci Stalina miasto praktycznie zamknięte z niewielką liczbą Polaków którzy obsługiwali okupanta i mogli się poruszać tylko za przepustkami. Miasto zdewastowane z dzielnicami gdzie panował gwałt i przemoc okupanta, na cmentarzu jest wiele ofiar tego okresu a ile na starym na ul Chopina? To tylko rodziny wiedzą. Miasto burzone dla odzysku cegły tak jak cały pas zachodni dla odbudowy Warszawy, oficjalnie a ile pojechało cegły do prywaciarzy? Bo całe ziemię zachodnie były traktowane jako rezerwuar do odbudowy centrali i jako dobre miejsce do szabrownicy są zarówno ruskich jak i naszych
9:17 - Jeśli tak było, to nie przynosi to oczywiście chluby J. Plucińskiemu, ale prosze zwrócic uwagę: tytuł honorowego obywatela miasta dostaje wieloletnia członkini i aktywistka PZPR (nawet w KM PZPR), co gorsza pracująca wśród młodych, w oświacie (a nawet słoneczniki chronią swój kod genetyczny, czyli" młode", czyli ziarna, przed zepsuciem, bo toksyny np.ze spalin z drogi gromadzą się w łodydze, a nie w ziarnach) - natomiast on, który pracował w muzeum i w l.90 napisał cenne książki, nie dostąpił tego zaszczytu. Taka jest Czerwona Wyspa.
Mam nadzieję że to będzie dekada 1938-1948 r.i co z tak zwanymi łączkami w mieście!
Doktor Pluciński to wspaniały człowiek, rewelacyjny historyk i znawca Świnoujścia. I żadne głupie wypominki tego nie zmienią.
Szanowna redakcjo. Dr.Pluciński owszem jest wspaniałym człowiekiem ale jeżeli chcecie podawać kogoś życiorys to róbcie to sumiennie a nie tylko tak sobie. Trzeba wiedzieć że dr.Pluciński był czynnym wykładowcą Uniwersytetu Marksizmu i Leninizmu był czynnym lektorem KC PZPR. Do dziś mam na pamiątkę zaświadczenie o przebytym kursie w ośrodku Juventusu w Międzyzdrojach. prowadził bardzo aktywny cykl szkoleń w latach polowa 70 i 80. A tak naprawdę to bardzo fajny i wartościowy facet.
23:11:47 - Bądź też za prawdziwą historią rozwoju internetu, a ona pokazuje, że internauci zgodzili sie, że włączony Caps Lock (duże litery) to brak kultury wobec tych, którzy to czytają. Takie litery to też znak, że się krzyczy - w rozumieniu internautów.
DAS auto
JESTEM ZA PRAWDZIWA HISTORIA ---NI9ECH DZIECI I MLODZIEZ JUZ W SZKOLE ZAOZNAJA SIE PRZEDEWSZYSTKIM UCZYC O NASZYM MIESCIE. WIECEJ LEKCJI W TERENIE---.NIECH MLODZIEZ I INNI CHETNI PROBUJA PRZY UDZIALE WLADZ ODRESTAUROWYWAC LUB ZACHOWAC UNIKALNE MIEJSCA NASZEGO MIASTA, WARTO PRZESZUKAC MIEJSCA NR WYKRYWACZEM----NA PEWNO NASZA ZIEMIA CO NIECO KRYJE, MUZEUM ROWNIEZ WZBOGACILO NY SIE---ZRESZTA FAJNA LEKCJA DLA WSZYSTKICH BY TO BYLA I FRAJDA
Nie analfabeci tylko artykuł jest poprawiony.pierwsza wersja była bez podania godziny i miejsca spotkania
19:31:39 Analfabeto, będziemy na spotkaniu w dniu 17 lutego 2018 roku.
Czytajcie analfabeci uważnie artykuł.Napisane wyrażnie -gdzie i kiedy."w dniu 17 lutego 2018 roku o godz.12.00 do sali teatralnej M.D.K."
Super GOŚĆ. Niesamowicie opowiada. Szkoda, że o tej godzinie ;-(
Bardzo miły i sympatyczny człowiek. Lubie słuchać jego opowiadań, jego książki to wspaniała lektura.
No właśnie tyle lat w muzeum, pensyjke pobierał, ludzie przestali przynosić eksponaty zwiazane że Świnoujściem, bo nigdy ich na żadnej wystawie nie zobaczyli...
No właśnie, czemu nigdy nikt niespytal o eksponaty których niema w muzeum Takie miasto z taką historia a muzeum pusciutkie. Coś tu dziwne rzeczy się działy przez grube lata
16:53:17 - A kim ty, równy zeru (bo anonimowo odważny) jesteś, by tak deptać tego człowieka?! Poznałem Pana Plucińskiego osobiście, jest bezpośrednim, otwartym i interesującym człowiekiem. Bardzo cenie jego książki, które powinny byc lekturą obowiązkowa każdego świnoujścianina, nawet jeśli czasem jego oceny, zwłaszcza dotyczące komunizmu w mieście, są mylne, zbyt łagodne. Ale to ktoś, z kim można dyskutować, kto włożył wiele pracy w jakąś podstawę dyskusji, żeby na czymś się ona oparła, czyli przedstawił w szeregu publikacji sporo materiałów z historii miasta. Zachęcam wszystkich Czytelników tego forum do jeśli nie kupna (nie wiem, czy gdzies to jeszcze możliwe) to do wypożyczania książek J.Plucińskiego w bibliotece, a jest to zbiór około 7-10 (nie pamiętam dokładnie liczby) tomików, opatrzonych tytułami wybranych zagadnień - w sumie może to byc ok.400 stron okraszonych licznymi zdjęciami, z tekstem napisanym dobrym językiem, przystępnie.
Po aktualizacji artykułu po godz 17 pojawiła się godzina i miejsce :)
Ludzie dlaczego nie czytacie ze zrozumieniem, przecież wszystko pisze gdzie i kiedy.