Ten mężczyzna jest dobrze znany mieszkańcom Świnoujścia przede wszystkim z tego, że jest miłośnikiem niewybrednych trunków spożywanych w plenerze. Nasz Czytelnik przesłał zdjęcie z opisem sytuacji, której był świadkiem.
- Facet, po którym widać, że domu nie ma, a tym bardziej samochodu, zaczepia na promenadzie starsze spacerujące małżeństwa, prosząc o parę złotych. Tłumaczy, że zaparkował samochód, wskazując na parking, ale nie ma bilonu, by zapłacić za postój i prosi o parę złotych. Ludzie są wycofani i mu nie wierzą, ale on jest tak uparty, że dołącza się do spacerujących i opowiada jakieś bajki. w końcu pieniądze dostaje na odczepne - opowiada nasz czytelnik.
Świnoujskie "kwiatki" przez lata znajdowały różne sposoby na dorobienie. Sprzedawali bezpłatne mapy, bilety na promy Bielik oraz bilety parkingowe przy ul. Wojska Polskiego. Widać pomysłów na dorobienie w kurorcie nie brakuje!
Policja niech się na nich przyczai i do aresztu.
Kilku koło żabki na emili gierczak żebrzą od kilku dni z samego rana
Podjadę tam kilka razy, a jak namierzę, od razu dzwonię na Policję.
Policja ma ZWIĄZANE RĘCE " bo takie jest prawo !! NIEROBOW do ROBOTY albo do kanalu...POLITYCY i EU jest zbyt LASKAWA dla WSZELKIEJ PATOLOGII !! Ostro nimi trzeba. ..
KIEDY ZROBI SIE PORZADEK Z TYMI PSEUDO WOLONTARIUSZAMI, KTORZY ZBIERAJA DO PUSZEK W CENTRUM PRZED POCZTA!ROBIA TO NA ZMIANE, RAZ 2-CH MEZCZYZN, POTEM ICH KOBIETY, SA NAMOLNI, A JAK TYLKO ZOBACZA MUNDUR CHOWAJA PUSZKI POD BLUZY, WMIESZAJA SIE W TLUM I OBSERUJA CZY PATROL PRZESZEDL, A WYSTARCZY PRZYCZAIC SIE W BARZE CZY NA POCZCIE, ALBO W KAWIARNI CZY SKLEPIE ODZIEZOWYM, BRAK POMYSLOW?!