Sobotni pożar ściółki miał miejsce przed godziną 19.00, w lesie przy ulicy Bałtyckiej. Na szczęście został w porę zauważony, powiadomiono straż pożarną. Po jej przyjeździe pojawił się jednak nieoczekiwany problem - wjazd do lasu był zastawiony przez samochody.
Informację otrzymaliśmy od Czytelniczki, która widziała całą akcję.
"Akurat przejeżdżałam. Przez zastawienie wjazdu, straż musiała przez las wyjeżdżać. A przecież każda minuta czasami się liczy. Może warto przestrzec aby uważać gdzie się auta stawia."
To samo jest na Żeromskiego od Baltyckiej, w razie czego to nie ma szans aby tam wjechała straż pożarna. A patelnia do połowy pusta, ale tak tam trzeba zapłacić a w lesie nie. Stają już na przy samym wejściu na plażę w lesie i na trawniku gdzie jest wogole postawiony zakaz wjazdu. Co się k... a dzieje.
Kilkukrotnie byłem na nartach w czeskim Spindlerovym Młynie.W sezonie narciarskim przebywa tam sporo turystów, a miejsc parkingowych również brakuje.W przeciwieństwie do Ś-cia gdzie plażowanie i kąpiel w morzu(równierz przeprawy promowe)są bezpłatne w czeskim kurorcie opłaty za wyciągi narciarskie do tanich nie należą, a czeska policja wlepia wysokie mandaty za nieprawidłowe parkowanie zarówno Niemcom(których tam najwięcej), Czechom jak i Polakom.Dzięki temu w kurorcie panuje ład i porządek.
mandat dla Policji i SM • Niedziela [19.08.2018, 17:24:30] • [IP: 109.243.156.**]
16:14 - Jednak wielkie samochody straży pożarnej mają tez większą moc (więcej koni mechanicznych) i odpowiednio bieżnikowane, potężne opony, tak więc skoro wjeżdżają na dukty leśne, to poradzą sobie i z tą drogą, choć skoro to jest w centrum miasta, to choć żużel można by tam rzucić.---- A po przeczytaniu wpisów i widząc apel Czytelniczki w artykule do źle parkujacych, wołam: TO NIE SPRAWA" ZŁYCH" KIEROWCÓW (a na pewno nie tylko ich), ALE SŁUŻB jak Policja i Straż Miejska. Albo sa one świadomie źle" zadaniowane" na udawanie, ze NIE WIDZĄ, albo źle pracują lub jest ich za mało.
las to pikus stalem w kolejce na prom pierwszy w kolejce kolo mnie podjechala karetka na sygnale ciec akurat wyposzczal samochody ale trzoda wychodzaca musiala przejsc na lewa strone utrudniajac wyjazd nikt nie zaowazyl ze mozna wyjsc z promu i stanac poczekac az wyjada wszystkie samochody czy az tak mozgi polaczkaom wyjaralo to slonce??
Prezydent nie daje sobie rady! Brak oznakowania - droga pożarowa. Bez tego oznakowania i oczyszczenia dróg dojazdowych skłania kierowców do parkowania byle gdzie. Jednak winę ponosi urzędnik, prezydent!!
Tak wlasnie dzialaja służby w tym miescie. Straz Miejska i Policja praktycznie nie istnieje. Wszystko trzeba palcem pokazywać. Na Zdrojowej w strefie zamieszkania (parkowanie możliwe tylko w wyznaczonych miejscach) caly czas stoja samochody gdzie popadnie. Codziennie Policja lub Straz Miejska miałaby wpływy kilkutysięczne z mandatow (tyle auto stoi zaparkowanych nieprawidlowo), ale po co się ruszac ? Na Zeromskiego w kierunku do granicy na zakazie codziennie stoi kilkadziesiąt aut. I co policja tamtędy nie przejezdza ? A może udaja ze nie widza ? Albo zacznijcie egzekwować przepisy albo sciagnijcie te znaki bo co to za prawo, którego nie można wyegzekwować ? Przez brak reakcji sluzb później sa takie kwiatki jak w artykule, wszyscy maja w tym miescie przepisy gdzies bo wiedza ze nic im za to nie grozi !! To samo z deptakiem na Slowackiego, 90% turystow naszych jak i zagranicznych tamtędy jeździ !! Magisrat do wymiany !! Naspraszali gości i nie potrafią nad tym teraz zapanować !! Dość !!
Mam" pouczające"rozwiązanie. Strażacy powińi mieć widlaka i on w takiej sytuacji powinien wstawić źle stojące auta między drzewa.
Potem poczekać i kasować po 500, bo przyjedzie Policja czy Straż Leśna i będzie 1000. A na miejscu youtuberzy i nagrywaliby filmiki z idiotami usiłującymi coś zrobić.
Z Łodzi się pochodzi • Czwartek [23.08.2018, 21:47:03] • [IP: 31.183.132.**]
Mają piły do metalu. Pociąć zabrać na złom i obciążyć kosztami akcji gaśniczej. W USA nikt by się nie zastanawiał co zrobić z klamotami. Ciekawe czy pod wieżowcem też by czekali, czy odjedzie i rozłożą drabinę.
To samo jest na Żeromskiego od Baltyckiej, w razie czego to nie ma szans aby tam wjechała straż pożarna. A patelnia do połowy pusta, ale tak tam trzeba zapłacić a w lesie nie. Stają już na przy samym wejściu na plażę w lesie i na trawniku gdzie jest wogole postawiony zakaz wjazdu. Co się k... a dzieje.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dziwi mnie, ze jeszcze nikt nie zrozumiał jaka to żyła złota LAWETA i nie rozkręcił biznesu wzorem z innych państwa.
Kilkukrotnie byłem na nartach w czeskim Spindlerovym Młynie.W sezonie narciarskim przebywa tam sporo turystów, a miejsc parkingowych również brakuje.W przeciwieństwie do Ś-cia gdzie plażowanie i kąpiel w morzu(równierz przeprawy promowe)są bezpłatne w czeskim kurorcie opłaty za wyciągi narciarskie do tanich nie należą, a czeska policja wlepia wysokie mandaty za nieprawidłowe parkowanie zarówno Niemcom(których tam najwięcej), Czechom jak i Polakom.Dzięki temu w kurorcie panuje ład i porządek.
16:14 - Jednak wielkie samochody straży pożarnej mają tez większą moc (więcej koni mechanicznych) i odpowiednio bieżnikowane, potężne opony, tak więc skoro wjeżdżają na dukty leśne, to poradzą sobie i z tą drogą, choć skoro to jest w centrum miasta, to choć żużel można by tam rzucić.---- A po przeczytaniu wpisów i widząc apel Czytelniczki w artykule do źle parkujacych, wołam: TO NIE SPRAWA" ZŁYCH" KIEROWCÓW (a na pewno nie tylko ich), ALE SŁUŻB jak Policja i Straż Miejska. Albo sa one świadomie źle" zadaniowane" na udawanie, ze NIE WIDZĄ, albo źle pracują lub jest ich za mało.
las to pikus stalem w kolejce na prom pierwszy w kolejce kolo mnie podjechala karetka na sygnale ciec akurat wyposzczal samochody ale trzoda wychodzaca musiala przejsc na lewa strone utrudniajac wyjazd nikt nie zaowazyl ze mozna wyjsc z promu i stanac poczekac az wyjada wszystkie samochody czy az tak mozgi polaczkaom wyjaralo to slonce??
Mają wyciągarkę z przodu? Powinni mieć prawo podczepić takie auto i udrożnić przejazd nawet kosztem uszkodzenia samochodu
Prezydent nie daje sobie rady! Brak oznakowania - droga pożarowa. Bez tego oznakowania i oczyszczenia dróg dojazdowych skłania kierowców do parkowania byle gdzie. Jednak winę ponosi urzędnik, prezydent!!
a gdzie straz i policji, zeby zrobila z tym porzadek
Tak wlasnie dzialaja służby w tym miescie. Straz Miejska i Policja praktycznie nie istnieje. Wszystko trzeba palcem pokazywać. Na Zdrojowej w strefie zamieszkania (parkowanie możliwe tylko w wyznaczonych miejscach) caly czas stoja samochody gdzie popadnie. Codziennie Policja lub Straz Miejska miałaby wpływy kilkutysięczne z mandatow (tyle auto stoi zaparkowanych nieprawidlowo), ale po co się ruszac ? Na Zeromskiego w kierunku do granicy na zakazie codziennie stoi kilkadziesiąt aut. I co policja tamtędy nie przejezdza ? A może udaja ze nie widza ? Albo zacznijcie egzekwować przepisy albo sciagnijcie te znaki bo co to za prawo, którego nie można wyegzekwować ? Przez brak reakcji sluzb później sa takie kwiatki jak w artykule, wszyscy maja w tym miescie przepisy gdzies bo wiedza ze nic im za to nie grozi !! To samo z deptakiem na Slowackiego, 90% turystow naszych jak i zagranicznych tamtędy jeździ !! Magisrat do wymiany !! Naspraszali gości i nie potrafią nad tym teraz zapanować !! Dość !!
Strażacy powinni mieć prawo do utylizacji tych samochodów. -Akcja chwytak i kontener.
STARANOWAĆ i kazać ZAPŁACIĆ ZA STRATY
Teren lasu to straż leśna może dać mandaty!
Mam" pouczające"rozwiązanie. Strażacy powińi mieć widlaka i on w takiej sytuacji powinien wstawić źle stojące auta między drzewa. Potem poczekać i kasować po 500, bo przyjedzie Policja czy Straż Leśna i będzie 1000. A na miejscu youtuberzy i nagrywaliby filmiki z idiotami usiłującymi coś zrobić.
Wezwać lawetę, odholować i później niech buraki płaca...
To proste WYSOKIE MANDATY.
Mają piły do metalu. Pociąć zabrać na złom i obciążyć kosztami akcji gaśniczej. W USA nikt by się nie zastanawiał co zrobić z klamotami. Ciekawe czy pod wieżowcem też by czekali, czy odjedzie i rozłożą drabinę.