Jak twierdzi mężczyzna, kość leżała w parku Zdrojowym wśród drzew, jednak nie ma pewności, czy faktycznie są to ludzkie szczątki.
fot. Czytelnik
Napisał do nas Pan Henryk, który jest zaniepokojony znaleziskiem w parku Zdrojowym. Jak sądzi mężczyzna, kość którą odnalazł w pobliżu szpitala, może należeć do człowieka.
Jak twierdzi mężczyzna, kość leżała w parku Zdrojowym wśród drzew, jednak nie ma pewności, czy faktycznie są to ludzkie szczątki.
fot. Czytelnik
- Spacerując dzisiaj po parku Zdrojowym, w pobliżu szpitala, natknąłem się na dziwne znalezisko... Mianowicie porzucony wśród drzew kawałek kości...Zastanawia mnie, czy to jest kość ludzka czy zwierzęca? Może ktoś z Czytelników będzie znał odpowiedź na to pytanie. Pozdrawiam. Henryk – opisuje mężczyzna.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kości zostały rzucone drodzy wyborcy. W ciągu kilku godzin w roku uczniowie / nasze dzieci / bieżącego zaśmiecania ni zlikwidują.
Taki wpływ na otumanionych ludzi mają te serialiki gliniarze policjanci itp zamulacze i taki pan Henryk myśli że jest Malanowskim z partnerami
Raczej świńska, ktoś zimne nóżki robił.
mnie to wygląda na dinożarła
Panie Henryku, na Pana miejscu modlił bym się żeby nie była to ludzka kość skoro nie zgłosił Pan tego na Komendzie Policji, bo jeśli by jednak była to jakiś paragraf się znajdzie:D i dla Pana i dla Portalu :D
To kosc dzika Syberyjskiego!
To moja kość! Wczoraj zgubiłem na spacerze z psem
Ale ze gdzie czlowiek ma taka kosc??
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
22:38:03 a gdzież by indziej jak nie w d... pie... Przecież od razu widać że to zwierzęca, ale mi sensacja.tak jak to niżej napisano dostałoby się jakby to niebyla zwierzęca.
Detektywi z Antares rozwiążą tą sprawę !:)
Co w tym makabrycznego? Kość jak kość. Pokażcie mi lepiej człowieka, który miałby takie gnaty...
Panie henryku wstydu oszczedz widac z biologi pala 2 byla
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Może należeć do człowieka? Proponuję by pan Henryk potrzymał tę kość, a człowiek ów na pewno się po nią zgłosi.Wszak taka kośc potrzebna mu będzie do porusania się.
Zupę do szpitala ktoś przywiózł a że pacjent kości nie zjadł to wyrzucili do lasu. Może to jeszcze z poza niemieckiej zupy?
Przodka z wermachtu odnalazł?
Równie makabryczny co ludzka kość mógłby byc pies, który ja wyrwał z kogoś.
To z woła gdy szli na zachód osadnicy 1945.
Dobra zmiana taka duża.
Kość niezgody.
To z tej grochówki z podpisania umowy na tunel.
Kość przodka kota prezesa.
wyglada jak kosc dinozaura! proponuje zabezpieczyc teren pod wykopaliska! no taka sensacja!
Znaczy sie kości zostały rzucone.