Właśnie wśród rodzinnych pamiątek Pan Andrzej odnalazł kalendarz wydawnictwa "Iskry" z 1930 roku. To pamiątka rodzinna, kalendarz, który przetrwał czasy przedwojenne, wojnę, komunizm i teraz jest cenną rodzinną pamiątką.
fot. Andrzej Ryfczyński
100-lecie Odzyskania Niepodległości przez Polskę daje niejedną okazję do przypominania sobie Mazurka Dąbrowskiego, naszego Narodowego Hymnu. Już w piątek mazurek zabrzmiał głośno. Cała Polska na 100-lecie śpiewała hymn. Ciekawostką jest, że tekst, który obecnie śpiewamy bardzo odbiega od pierwowzoru. Inaczej także brzmiał tekst hymnu w latach dwudziestolecia międzywojennego. Cenne archiwalia świadczące o tym przesłał nam pan Andrzej Ryfczyński, Pamiątki pochodzą z jego rodzinnego archiwum.
Właśnie wśród rodzinnych pamiątek Pan Andrzej odnalazł kalendarz wydawnictwa "Iskry" z 1930 roku. To pamiątka rodzinna, kalendarz, który przetrwał czasy przedwojenne, wojnę, komunizm i teraz jest cenną rodzinną pamiątką.
fot. Andrzej Ryfczyński
Warto przeczytać i przekonać się, jak zmienił się nasz narodowy hymn od czasów międzywojennych. Jak się dowiedzieliśmy, tuż przed 100-leciem odzyskania Niepodległości opracowany została nowa, obowiązująca obecnie wersja hymnu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Artykuł na ten temat wraz z aktualnym tekstem Mazurka Dąbrowskiego znajdziecie również na iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
Moim Hymnem jest" Rota", a nie masoński" Mazurek".
Tekst według pisowni rękopisu Wybickiego Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy. Co nam obca moc wydarła, szablą odbijemy. Marsz, marsz, Dąbrowski do Polski z ziemi włoski za Twoim przewodem złączem się z narodem. Jak Czarnecki do Poznania wracał się przez morze dla ojczyzny ratowania po szwedzkim rozbiorze. Marsz, marsz, Dąbrowski... Przejdziem Wisłę przejdziem Wartę będziem Polakami dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy. Marsz, marsz, Dąbrowski... Niemiec, Moskal nie osiędzie, gdy jąwszy pałasza, hasłem wszystkich zgoda będzie i ojczyzna nasza. Marsz, marsz, Dąbrowski... Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany: „słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany”. Marsz, marsz, Dąbrowski... Na to wszystkich jedne głosy: „Dosyć tej niewoli mamy Racławickie Kosy, Kościuszkę, Bóg pozwoli”.
W niestety pominietych zwrotkach mamy akcentowanie JEDNOŚCI:" Niemiec, Moskal nie osiędzie, / gdy jąwszy pałasza, / hasłem wszystkich zgoda będzie / i ojczyzna nasza. / Na to wszystkich jedne głosy: / "Dosyć tej niewoli /. ..". Może redukcja zwrotek to efekt niewoli w komunizmie, bo wiadomo, że sługom Moskwy było niewygodne przypominac Moskala, np. jak bardzo niewygodne dla towarzyszy partyjnych było przygotowywanie znakomitej inscenizacji" Dziadów cz.III" w końcu l.60, bo premierze towarzyszyły znamienne brawa i poruszenie przy znaczących fragmentach. Ostatecznie, po kilku zdaje się spektaklach (z Holoubkiem w roli głownej) przestraszona aktualnością tekstu władza PZPR-owska zakazała tej inscenizacji. --- A dziś mamy ponowne ograniczenie suwerenności poprzez bycie w Unii, racją stanu Polski jest wyjście z niej. Powinno niby to być łatwe, bo liderzy UE chcą wyjścia Polski z UE (sa plany utworzenia UE Pierwszej Prędkości), ale jeszcze uwiedziony dostatkiem naród tego nie chce, więc i PiS nie chce.
Gość • Sobota [10.11.2018, 14:34:41] • [IP: 37.47.163.**]Aile zarobil morawiecki w zagranicznym banku??Otakich pieniadzach Tusk moze pomazyc.
163 ale ty idiota jesteś
Niemiec, Moskal nie osiądzie - to się nie spodoba PO bo Tusk dostaje dzięki Niemcom 28tys Euro miesięcznie pensji czyli prawie tysiąc Euro dziennie. A Moskal to się znowu nie spodoba 25% mieszkańców miasta wyborcom SLD.
Jeszcze PL nie zginęła...
Pod nutami jest - Szablą odbierzemy, a w tekście - Mocą odbierzemy. Już w 1930 roku wydawnictwa miały różne słowa.