Polonez zarejestrowany jest jeszcze na starych, czarnych tablicach rejestracyjnym. O informacje na temat pojazdu poprosiliśmy Rzecznika Straży Granicznej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ikona polskich dróg w latach .90 czyli polonez, występował w najprzeróżniejszych wersjach, od sedana po trucka na wersji cargo kończąc! Pomimo ubogiego wyposażenia i niskiej jakości materiałów użytych do produkcji, większość z nas darzy go olbrzymim sentymentem. Jak się okazuje, wersję truck przerobioną na ambulans, posiada dalej na wyposażeniu Pomorski Dywizjon SG!
Polonez zarejestrowany jest jeszcze na starych, czarnych tablicach rejestracyjnym. O informacje na temat pojazdu poprosiliśmy Rzecznika Straży Granicznej.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Pojazd użytkowany w Pomorskim Dywizjonie SG:
- Polonez FSO, rocznik 1997, osobowy - specjalistyczny, 1,6 GLi, max prędkość 140 km/h, silnik 56 kW, przebieg 89 391 km, zużycie paliwa ok. 11 l/100 km – poinformował nas kpt. SG Andrzej Juźwiak - rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Mamy nadzieję że gdy polonez zakończy służbę w Straży Granicznej, przejdzie na emeryturę i trafi do pasjonata marki który o niego zadba, ponieważ takich samochodów w dobrym stanie jest coraz mniej!
źródło: www.iswinoujscie.pl
w pogotowiu ratunkowym także były, reanimacja praktycznie niemożliwa!!, nadają się tylko do transportu!!
Brawo ! mają własny bo i służbę zdrowia niebezpieczna służba. bo wiedzą ze nie mogą liczyć na Szczecińską służbę zdrowia i tyle w temacie, niedługo będzie sam beton a opieka medyczna 120 km dalej!
Na jednym zdjęciu zawarta summa dziesięcioleci: stoi ten pojazd na trylince, betonowych, topornych blokach, typowych dla PRL (choc ich odmianę widziałem też na filmach przedwojennych) - samo auto sprzed 20 lat, z ciągnących się śluzem PRL-u lat dziewięćdziesiątych, w tle dom zapewne z końca XIX wieku, ale... fantastycznie odnowiony - mimo wszelkiego sarkania na zwichnięcie pewnych inwestycji, jak na zbytnią betonowość Beton Placu, jak utopijność ograniczenia ruchu na Słowackiego, to uderza w naszym mieście nowoczesność, bo na wielką skalę odnawialiśmy fasady, tynki, chodniki, jezdnie. PRL to był w jakimś sensie w znacznej mierze zatrzymany stan powojenny, np.jeszcze na samym pocz.l.90 na ul.M.Cassino były niskie domki z śladami kul na tynku. Wreszcie oderwaliśmy się od zachowawczego, niepełnego konserwowania poniemieckiej spuścizny i szpecenia miasta blokami w rodzaju" leningradów" czy tych przy Konstytucji.
00:54:19] • [IP: 77.252.46.** Ten koleś nie potrafi inaczej - czy się pisze na portalu o morzu, czy o wystawie sztuki, czy o samochodzie, on" żartuje" w jeden deseń, że rzecz opisywaną w tekście trzeba przerobić na smołę czy mazut. Przynajmniej jeden jedyny się smieje ze swoich" żartów", może go to chroni przed samobójstwem?
Drodzy Państwo! To jest ta 3 karetka, o którą zabiegał radny Leszek:-) jak widać, sam jeździ nią na wizyty lekarskie:-)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Korzystałem z usług dwóch Polonezów. Koszmarne auta. Mam jednak wielki szacunek, dla opiekuna ambulansu Polonez.
FSO to wóz prima sort
Bardzo mały przebieg jak na 20-letniego Poloneza. Można rzec prawie jak nowy.
Jak dbasz tak masz, a ten co mówił o nierobach to pewnie synek trepa któremu tatuś załatwił odroczenie od woja i teraz się śmieją z niego że pi...da nie chłop wojsko dało mu dach nad głową i godne dzieciństwo i teraz mu przykro być nieudacznikiem
Chętnie odkupię
Pamietam te czasy ochotnicza służba w SG kierowca, polonez na żywnościowce a komendant Szlachta vw vento, najlepszy był i jest defender, wszystkie zawsze miały przepały i w transporterze nie było wspomagania!;) ahhh te czasy...
po upadku Komunistycznej Polski jeszcze obowiązywała Ustawa że żołnierze mogli odbywać Zastepczą obowiazkowa Słuzbę w Policji Strazy Granicznej itd. bo nie chcieli iśc do Wojska na 2 albo 3 lata Dzisiaj nie ma już obowiązku Ci co chcą to idą jako ochotnicy na Szkolenia Wojskowe Masz Papier szybciej dostaniesz się do Służb Mundurowych
A naprawy tego Poloneza ile kosztują rocznie?
do muzeum w Szczecinie koło łady nivy z WPN ;)