pytanie dobre... i w sumie to kto się zajmuje w naszym mieście organizacją ruchu? faktem jest że grodzka to nie ulica... tylko jakiś skrót po placu budowy, zakaz pewnie ma ograniczyć ruch w tym miejscu i pewnie upłynnia ruch po grunwaldzkiej

najlepsze jest to że skrzyżowanie rozkopane a światła na remontowanym pasie działają ciekawe dla kogo?

Na zdjęciu to jakaś wiocha zabita

To jakiś niedouczony mgr zaprojektował organizacje ruchu ulicy Grunwaldzkiej na czas wymiany kanalizacji.Pewnie nie ma Prawa jazdy

Na ul. Kościuszki na wysokości" Penelopy" na nowo wyremontowanej jezdni znajduje się studzienka deszczowa. Niestety, nawierzchnia ulicy jest tak wyprofilowane, że obok studzienki po niewielkich opadach tworzy się duża kałuża. Może urzędnik odbierający po remoncie sąsiednią ulicę zechce zwrócić uwagę na takie błędy wykonawcy.

Ten znak zakazu skrętu w prawo jest nieważny bo jest za nisko. Znak powinien powinien być zawieszony na wys. 220 cm. W tym przypadku kierowca może skręcić w prawo bez żadnych konsekwencji prawnych.

już raz ciężarówka prawie przejechała rowerzystę przy skręcaniu w prawo. kąt skrzyżowania nie ma 90 stopni

Bo to jest tak, że aby pojechać w prawo, trzeba pojechać w lewo do Kramu, a stamtąd już prosto. Przy okazji jest okazja zrobić zakupy remontowe więc Kram powinien na święta komuś prezent dać ;-) A z drugiej strony, nawierzchnia ul. Markiewicza i Szkolnej zasłużyła już na nadmiernie obciążający ją ruch aut - które masowo uciekają z Grunwaldzkiej. Te, potem korkują się na skrzyżowaniu Szkolna - 11 Listopada, gdzie powinno być zgodnie z pierwotnym projektem rondo, ale komuś z komuny zależało, by na całej ulicy były skrzyżowania ze światłami - a konserwacja kosztuje. W dodatku genialny planista remontów tak nam ten remont Grunwaldzkiej zaplanował, by przez Gdańską czasem ruchu nie było w tym czasie, bo tam też remont. Niech się mieszkańcy Szkolnej tylko z tym nadmiarem ruchu męczą, niech stoją w korku na światłach do 11 Listopada, bo zmiany świateł tam są rzadkie i krótkie i tego nie zmieniono. Ech... ci urbanistyczni planiści od dróg, żałość tylko ograrnia, jak się na to patrzy.

Gość • Poniedziałek [03.12.2018, 22:46:45] • [IP: 31.0.37.**]-- to powinien stać przy wyjeździe z kramu.

Boze gdsie wy macie glowy ktos przekrecil znak zakaz jest jako wyjazd z kramu w prawo tempaki

To cos jak zakaz skrętu z Karsiborzu na karsibory i z ognicy na karsibory ale z przytoru można skręcić i tam i tu ;(

Natomiast z drugiej strony ulicy zakaz wjazdu w Grodzką.

zapomnieli zabrać znak drogowy po usunięciu awarii na ul grodzkiej zawsze jak był problem to był powiadamiany Pan Rzeczni Miasta zawsze sprawę załatwił

Za mylące i niby częściowo zamknięcie drogi onego czasu na ul.Dąbrowskiego o godz.8 rano otrzymałam od straży miejskiej mandat i 6 punktów karnych. Strażnik zachowywał się wulgarnie i za moim samochodem zatrzymywał cały rząd jadących za mną kolejnych samochodów do ukarania.

Rozp jak w ulu

19:41- Nie płacz, pamiętam dobrze drogi sprzed jeszcze kilkunastu lat, ulice są naprawde w bardzo dobrym stanie, chodniki też (zwłaszcza porównując z, uwaga, centrum Szczecina, miasta wojewódzkiego, ze skandalicznie nierównymi płytkami, kostkami, w samym centrum miasta!). Oczywiście, są odcinki ulic złe, np.na Roosevelta, Siemiradzkiego, częściowo Sienkiewicza, na części Wyspiańskiego lub za Ognicą w kierunku Karsiboru - ale ogólnie jest dobrze. Nawet u bogatych Niemców nie wiem dlaczego są ulice w fatalnym stanie (Heringsdorf, Delbrückstraße równoległa z promenadą, oddalona od niej o ok.150 m). Oczywiście trzeba pilnowac władze, by nie odsuwały ad calendas graecas remontu wyżej wymienionych staroci.

TAKICH DEBILNYCH KWIATKÓW TO PÓŁ MIASTA, KTO USTAWIA TE ZNAKI ? TAKA SIEROTA POWINNA STRACIĆ NATYCHMIAST PRACĘ !!

Na zdjęciu widzimy nawierzchnię jezdni ambitnego państwa środkowoeuropejskiego. A może środkowoafrykańskiego? No tak czy inaczej lepsze niż droga bita państwa zacofanego technologicznie.

Zatrzymać się i czekać aż urzędnicy zdecydują się zmienić znaki.

Jak poświęcą to można będzie skręcać w prawo tak nakazał biskup Dzięga !

Szanowny czytelniku, jest tak: Z 11 Listopada nie skręci w Grodzką, bo przed Grodzką na Grunwaldzkiej jest kupa i vice versa, jadąc od strony Biedronki kupa jest na Grunwaldzkiej za Grodzką. Tłumaczę Szanownemu jak można dojechać na Grodzką z 11 Listopada: Jedziemy 11 Listopada, jedziemy, dojeżdżamy do Grunwaldzkiej, skręcamy łagodnie w lewo, następnie skręcamy w prawo, jedziemy, jedziemy, mijamy cmentarz, jedziemy i skręcamy w prawo w Nowokarsiborską, jedziemy dalej prosto, mijamy Biedronkę, a dalej to już wiadomo, skręcamy w prawo w Grunwaldzką, jedziemy, jedziemy i przed kupą hyc! i skręcamy w lewo w Grodzką.

inna sprawa że remont miał się skończyć 30 listopada... ale oczywiście zgodnie z tradycją UM żaden remont nie może skończyć się w termnie... a co do organizacji ruchu to osobnemu zainteresowaniu polecam zaporę ustawioną na Grunwaldzkiej przy skrzyżowaniu z Nowokarsiborską, którą trzeba ominąć żeby jechać normalnie dalej Grunwaldzką... Wybitne mistrzostwo...

tir się tu w prawo nie złoży i tyle w temacie

18:09:28 Trzeba o tym mówić, ale uwierz mi, ona ma to w d… Nastały koszmarne czasy. Tylko od nas zależy, czy damy radę.

Jadąc od Grodzkiej i skręcając w 11go Listopada też jest znak nakazu jazdy w prawo lub lewo a za nim stoi zakaz skrętu w lewo - absurd. No ale jak się pisze po niemiecku znaki drogowe w Świnoujściu - ostatni remont Kościuszki i niemieckie" objzady" oraz znak info przy wyjeździe z miasta w stronę Garz" frei" to co się dziwić - głąby na głąbach w urzędzie.