We wtorek po godzinie 19.00 przed budynek przy ulicy Bohaterów Września, naprzeciwko komisu samochodowego, zajechały trzy wozy Państwowej Straży Pożarnej oraz Straż Wojskowa. Wezwanie mówiło o zapachu gazu unoszącym się na jednej z klatek schodowych. powiadomione zostało również Pogotowie Gazowe. Strażacy sprawdzili miernikiem, czy rzeczywiście wydobywa się gaz - nie wykazał żadnego zagrożenia. Okazało się, że czujny sąsiad, który wezwał służby, uznał za niepokojącą woń...rozpuszczalnika. Jeden z mieszkańców "zagrożonej" klatki schodowej, podczas prac remontowych używał tak intensywnie i podejrzanie pachnącej cieczy.
Akcja przebiegła bardzo szybko, mieszkańcom ani przez chwilę nie groziło żadne niebezpieczeństwo.
Ludzie jesteście beznadziejni.Brawo dla czujnego.Lepiej sprawdzić jak są wątpliwości niż pozniej płakać że ludzie stracili życie
super akcja, całe miasto słyszało, cztery wozy strażackie !
To już nawet nie można sobie poziuchać,bo jakiś cymbał dzwoni na straż pożarna❓ ―Co za zje⨯⨯ni ludzie❓❗ ―Kiedyś tak nie było. Dzisiejsi ludzie,to dno. Stare komuchy mają we krwi donoszenie, kapowanie…
Wystawić rachunek za bezpodstawne wezwanie straży pożarnej.
Uważam że bardzo dobrze że ludzie są CZUJNI ---zbyteczne komentarze tak trzymać tylko po co aż 4 ZASTĘPY??
Policjant emeryta?
To pewnie ten dziadek co Gazetę Polską w Biedronce kupuje. Wiadomo, człowiek Macierewicza zawsze czujny hehe
20:53:57] • [IP: 185.210.39.**] a skąd mieli wiedzieć że nie ma zagrożenia? lepiej zadysponować odpowiednie siły jeśli chodzi o ogromny wielorodzinny blok niż potem czytać że straży było za mało. Zresztą zawsze jeśli chodzi o budynek mieszkalny zgodnie z procedurą wysyłany jest samochód pożarniczy z drabiną więc uprzejmie nie sraj żarem :)
Debil, nie człowiek.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jeśli ktos teraz będzie pomstował na wzywającego, to przypomnę, co mówi w szczególnych momentach Policja: że oczami i uszami Policji są obywatele, że bez nich nie byłoby dobrych wyników w zmniejszaniu przestępczości. Proporcjonalnie biorąc jest tak i w przypadku innych służb. A że nie każdy wrażliwy społecznie altruista ma detektor w nosie, analizator w uszach, filtr w oczach, czyli że nie każdy jest terminatorem... to niemy wyrzut wobec naukowców:" zacznijcie budowac terminatory!". Jeden Schwarzenegger wiosny nie czyni. Gazie, hasta la vista, baby!
Prawidłowy ma nos, należy dać medal za czujność i zapisać do nieistniejącego ORMO-obecnie zwanych sygnalistami...Ale jeszcze musi poćwiczyć wąchanie po kiblach co by niepotrzebnie wzywał straż ognistą...Koniecznie musi poćwiczyć wąchanie po zakamarkach i śmietnikach aby rozpoznawał ciecze i gazy niebezpieczne takie jak dwukapustnik grochu (bździny)...
I musiały przyjechać cztery wozy strażackie? CZTERY - mam zdjęcia...