Stowarzyszenie oferuje po kiełbasce, cieście, napojach, kawie lub herbacie oraz najważniejszym, czyli pieczonym ziemniaku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Już po raz 20, jak co roku na Basenie Północnym, Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym zorganizowało piknik pod nazwą „Pieczenie Ziemniaka”.
Stowarzyszenie oferuje po kiełbasce, cieście, napojach, kawie lub herbacie oraz najważniejszym, czyli pieczonym ziemniaku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ludzie bardzo chętnie wychodzą z inicjatywą i przynoszą swoje domowe ciasta, zrobione w domu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Osoby niepełnosprawne bardzo chętnie przychodzą na piknik
ze swoimi rodzinami, znajomymi, opiekunami i spędzają wspólnie przyjemnie czas. Jak co roku, pogoda dopisała.
fot. Sławomir Ryfczyński
Impreza przewidziana jest na około 80 osób. We wszystkim pomagali harcerze ZHR ze szczepu Słowianie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak co roku, pogoda dopisała.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
gdybym sobie chciał upiec ziemniaka, to zaraz by była wielka zadyma i awantura, że ognisko sobie palę. Masakra z tym społeczeństwem z dupy.
Jakie to święto ziemniaka jak wszyscy żrą kiełbachy.
informacje o pieczeniu ziemniaka były na stronie internetowej SPON- to spotkanie jest co roku dla członków SPON i ich rodzin a nie wszystkich mieszkańców naszego miasta.Nasi członkowie to przedewszystkim niepełnosprawni, schorowani i mający już pieknie przeżyte lata jak nasza SENIORKA /99 lat/-bardzo miła sympatyczna pani ANIA.Osoby chore lub wiekowe musza być ze swoim opienkunem-kto tego nie rozumie to zycze mu żeby nigdy go taka niemoc fizyczna i zdrowotna szybko nie dopadła bo na lepsze i przyjazne myślenie o innych już ZA PÓŻNO!Trzeba mysleć o innych nie tylko o sobie!, trzeba też innym pomagać bezinteresownie-tak jak to czyni meneger i właściciel tego terenu na którym odbył sie PIKNIK-NIEPEŁNOSPRAWNI NA WÓZKACH NIE WSZĘDZIE MOGA DOJECHAĆ!!DZIEKUJEMY Panom którzy udostepnili nam ten teren na zorganizowanie spotkania.Do nastepnego roku, pozdrawiam uczestników a ci ktorzy z naszych członkow nie byli zapraszamy na nastepny rok.
Pojawiają sie głosy, że niewiele zainteresowanych osób o tej imprezie wiedziało. Nic dziwnego, bo to impreza dla królika i jego znajomych.
U nas pieczenie ziemniaka a w pyrlandii pieczenie śledzia.
BRAWQ SLOWIWNIE WY WSZSZEDZIE I ZAWSZE BRAWO
szkoda że o tym nie wiedzieliśmy :(wcześniej
Wiadomość, już po...szkoda.
wszzystko fajnie, miód- malina tylko z tą niepełnosprawnością to tak lekko naciągane, echh, ale taki mamy klimat
Nawet nie wiedziałem o tej imprezie.
"przynoszą swoje domowe ciasta, zrobione w domu." A masło jest maślane.
Jak co roku SPON -owska ''paka'' zebrala sie na Pieczenie Ziemniaka. Słoneczko świeci, humory dopisują przyjażni harcerze, jak zwykly pysznosci przygotowują!! Ela, Krysia i 3 Irenki, zaspakajają zebranym apetycik wielki. Kawkę, herbate Krysia roznosila i jak zwykle i w tej czynności zawsze byla mila. Ela, jako szefowa nad całością czuwala z menadzerem obiektu ciągtle o czyms rozprawiala, Zbyszek, jak zwykle robił nam zdjęcie, bo to jego ulubione zajęcie!!Zawsze wesoly, dowcipami sypał i o zdrowie wszystkich pytał 3 Irenki w ciąglym ruchu, przgotowywaly, jedzonko roznosily aby brzuszki podopiecznych zawsze pełne byly. Impreza udana, wszyscy zadowoleni, rozmowom nie bylo konca, tyle wokół było słońca, co z nieba i serca wypływało, by smucić nikomu się nie dało!! Miło spotkać się znów razem, porozmawiać, pożartować, energii życia sobie dodać!! Bo jak mówi mądra maksyma" Dialog z drugim człowiekiem, umożliwia lepsze poznanie siebie" Wspólnie spędziliśmy czas, a to najcenniejszy podarunek, jaki dostaliśmy od innych!! Ludz
Widać że się udała. Niektórzy wcześniej zaczęli żeby się wiecej zmieściło. Nie ma jak to promocja zdrowej żywności. A potem skąd ten zawał. Jaka cukrzyca. Ja mam problemy z sercem
A gdzie Marcin?
Iwona dobrze wygladasz