W maju wybuchły do tej pory 33 pożary o powierzchni 3,38 ha. Dodatkowo leśnicy interweniowali przy 26 pożarach traw i nieużytków bezpośrednio zagrażających lasom. Od początku roku w lasach na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie odnotowano 132 pożarów na łącznej powierzchni 17,13 ha.
Leśnicy apelują przed nadchodzącym weekendem o zachowanie ostrożności podczas pobytu w lesie oraz przypominają, że w lesie i na terenach śródleśnych nie można rozpalać ognisk, grilli oraz palić papierosów. Każdy pożar to określone straty, od tych niepoliczalnych w środowisku przyrodniczym, po te wymierne finansowo. Leśnicy apelują o zawiadamianie najbliższej jednostki straży pożarnej lub pracowników Służby Leśnej o zauważonych pożarach lasu lub pożarach bezpośrednio im zagrażającym.
Aktualne zagrożenie pożarowe lasów można na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej:
https://www.traxelektronik.pl/pogoda/las/rejon.php?RejID=20
W tym sezonie na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie pracuje 56 obiektów wyposażonych w kamery i dostrzegalni tradycyjnych z obserwatorem. To z nich prowadzi się wczesną detekcję lasów przed pożarami.
Wieże TV i dostrzegalnie pożarowe pokrywają obszar naszej dyrekcji i zwykle oddalone są od siebie o kilkanaście kilometrów. Położone są one w miejscach zapewniających najlepsze pole widzenia.
W każdym z 35 nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie uruchomione zostały Punkty Alarmowo-Dyspozycyjne, które uzupełniają system przeciwpożarowy lasów. Praca obserwatorów i dyspozytorów to niezwykle odpowiedzialna praca. To od ich pracy zależy bezpieczeństwo naszych lasów.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie
Od ok.29IV do dziś w Ściu spadło 24 l/m2, to ok. połowa normy miesięcznej, po całkowicie suchym, bez opadów kwietniu.Niby to za mało, ale gdyby nie to, byłaby katastrofa. Ok.tydzien temu podglądałem opady w różnych regionach Polski, ponad normę padało raczej na pd, ale bywały regiony z troche mniejszymi opadami niż u nas. Mimo wszystko po potwornej suszy w maju zaczeło w Polsce padać - a w końcu kwietnia biskupi wzywali do modlitw o deszcz. Bez tych majowych byłoby gorzej niż 2 lata temu, gdy susza zaczęła się w końcu maja a nie od pocz.kwietnia, czyli gdy wiosną rośliny" startują". Pietruszka korzeniowa znowu by kosztowała jak egzotyczne owoce, nawet więcej - już nie 16 zl jak w 2018, lecz 25/kg (dziś kosztuje 5-6 zł).
Pożary były, są i będą.
BRAKUJE GRUNTÓW DEWELOPEROM?