Wszystko wskazuje na to, że drzewo wpisało się już na stałe w krajobraz naszego miasta i nic nie da się z nim zrobić. A może Wy macie jakieś pomysły, jaką rolę pełni drzewo ze zdjęcia? Piszcie w komentarzach.
fot. Czytelnik
Po raz kolejny mieszkaniec przesłał nam zdjęcie uschniętego fragmentu drzewa w Parku Zdrojowym. Temat ten na łamach portalu iswinoujscie.pl poruszamy nie po raz pierwszy. Jak się okazuje pozostałości drzewa znajdują się w widocznym na zdjęciu miejscu już ponad rok.
Wszystko wskazuje na to, że drzewo wpisało się już na stałe w krajobraz naszego miasta i nic nie da się z nim zrobić. A może Wy macie jakieś pomysły, jaką rolę pełni drzewo ze zdjęcia? Piszcie w komentarzach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przecież to jest ładne. Naturalne. Wyrównać od góry, wydrążyć i posadzić w tym forsycję a na wiosnę dosadzić kwiatki wokół.
Kiedyś był taki dowcip, prezeszła burza z gradobiciem i zniszczyła zboże, kapustę i ziemniaki. Co się zbiera pierwsze? Pierwsza zbiera się komisja. I chyba tak mamy tutaj. Najpierw musi się zebrać szanowne grono, następnie powołać eksperta, który stwierdzi, że drzewa już nie ma tylko martwy kikut, potem ciąg dalszy procedury z odwołaniami, nastepnie przetarg na usunięcie kikuta, bo nikt nie planował wcześniej takich prac, także z odwołaniami, uprawomocnienie się przetargu, decyzja i już można działać. Gorzej jeśli w budżecie nie przewidziano na to środków, to przekłądka na kolejny rok. Przecież to takie proste. Aha zapomniałem - organizacje eko będą jeszcze protestować przeciw usunięciu kikuta - przecież w nim już zdążyło się rozwinąć inne życie.
za Mundurem Panny Sznurem coraz więcej Młodych Kobiet idzie do Pracy do Straży Granicznej i chcą pilnowac Zielonej Granicy z Białorusią
Pokazuje środkowy palec. Brakuje tabliczki z napisem:" Mieszkańcom- Prezydent".
Jest to mieszkanie dla owadów, 🪳🪲🪰🕷🐞㈂
7;😁
To naturalny pomnik przyrody
Myślałem, ze to jakas instalacja.
"Kikut" jest naturalnym dziełem sztuki, nad którym natura cały czas pracuje. Jest symbolem przemijania i pobudza do myślenia.