"Chciałbym się podzielić informacją, jak parkują auta przy przyprawie promowej po stronie Warszowa. Auto było zapakowane tak blisko płotu, że jedyną drogą z pracy do promu było poruszanie się między autami, które czekały na prom, nadmienię tylko, że uczęszcza tutaj dużo pieszych jak i rowerzystów. Wysyłam, może ukaże się zdjęcie, aby właściciel auta najadł się wstydu i na drugi raz pomyślał."- opisuje sytuację Czytelnik.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Żeby wjechać na prom muszę często lawirować między Warszowiakami co przechodzą na wspak przez miejsce zjazdu i wjazdu samochodów na prom.
A w Chinach to się przewrócił worek z ryżem. To tego typu informacja.
trzeba bylo isc po masce
Po co lawirować między autami? -Lepiej przebiec się po maskach tych rupieci.
Jak mi szkoda tego czytelnika (nie ze względu że musi lawirować)
Powinni wkoncu się wziąć za tych co parkuja przy promach i to przy samym zjeździe z promu też! Maja parkingi to muszą pod samym promem stawiać bo ciężko du.. Ruszyć!
Zgadzam sie, tam jest wieczny labirynt. Tylko zastanawia mnie jedno czemu redakcja. Zamazala numery rejestracyjne, bo jak teraz wlascicielowi auta ma byc wstyd, moze wlasciciel niezna numwerow swojego samochodu.
Bywało już i tak, że zjazd dla rowerów był zablokowany przez zaparkowany tam" na chwilę" samochód, ale też ludzie czekający na wejście na prom regularnie blokuja droge zejścia pasażerów promu, lub te drogę" zakrzywiają", zmuszając wychodzących z promu do rozchodzenia sie cienką strużką, rzędem. Promiarze na to raczej nie reagują. Ważne, by jak najwięcej zarobić i sie nie narobić.
To proszę żeby miasto pomyslalo o parkingach ponieważ na tych które są nie ma zazwyczaj miejsca. Nawet nie chce myśleć co będzie latem.
Brak parkingów!Po jednej i drugiej stronie.
nastepnym razem przeic opony najlepiej 4
W tym wypadku maska auta stanowi część chodnika - można po niej przejść.
Niedość że z tego wypi..zdowa jesteś to jeszcze buraku nażekasz
Śmiało łazić po masce tego auta. Jak właściciel zobaczy zgniecenie to więcej tak nie zaparkuje.
To nie pierwszy raz taki idiota parkuje, mieszkam również na prawobrzeżu i takie zaparkowane auta to nagminne, ostatnio ustawiły się dwa, przejechać się nie dało , trzeba było lawirować między samochodami.
Takie sytuacje są na porządku dziennym. Któregoś dnia zeby dojść do promu musiałam wziąść rower pod pache i przejść po schodkach.
to nie pij tyle
Straszne rzeczy i do tego z rana musi zjeść śniadanie i ruszać nogami !
8:21 - Nie lawiruj, to jest konkretne wykroczenie, za które wali się mandat kierowcy.
Po drugiej stronie ulicy ma chodnik. Tak to jest jak ktoś nie ma nic i nawet starego golfa zazdrości.
A wystarczyłoby postawić przy krawędzi chodnika słupki
Na warszowie to nic nowego, jak nie auta które parkują w taki sposób to rowerzyści którzy jadą cała szerokością drogi.
TRAKTOWAĆ TEN BYDŁOWÓZ JAK ELEMENT CHODNIKA.
A co maja powiedziec ludzie pracujacy w aksie samw tiry brak dojazdu do pracy