Takiego rzecznika prasowego jak Robert Karelus, raczej trudno będzie dla Janusza Żmurkiewicza znaleźć. Środowisko dziennikarskie z uznaniem wypowiadało się zawsze o rozległej wiedzy rzecznika o Świnoujściu, ale też o niezwykłej umiejętności wytłumaczenia najdziwniejszych decyzji i zachowań prezydenta.
Robert Karelus miał profesjonalne podejście do spraw służbowych: odbierał telefony od mediów także po godzinach pracy, rozmawiał również z tymi dziennikarzami, którzy pisali o Januszu Żmurkiewiczu nieprzychylnie. Kiedy był rzecznikiem, nie zdarzały się sytuacje, że media, których prezydent nie lubi, nie otrzymywały jakichś informacji albo nie były zapraszane na jakieś spotkania.
Po dłuższym zwolnieniu lekarskim Robert Karelus wrócił już do pracy w Urzędzie Miasta, ale na stanowisko w dziale kryzysowym.
- Aktualnie zadania rzecznika w zastępstwie wykonuje pracownik Biura Informacji i Konsultacji Społecznych - poinformowała nas Hanna Lachowska, mając na myśli… samą siebie.
Tymczasem na mieście krąży już informacja, że w magistracie pilnie poszukiwany jest rzecznik. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że stanowiskiem tym próbowano zainteresować dziennikarza portalu, który cieszy się sympatią prezydenta. Ten jednak odmówił. Rzecznikiem Janusza Żmurkiewicza nie chcą też być – podobno – byli dziennikarze zatrudnieni w Urzędzie Miasta.
Wynagrodzenie? Podobno około 3000 zł na rękę.
Nie dziwię się. Nawet za 6000 na rękę nie chciałbym pracować że Zmurkiewiczem. Jak słyszę i widzę co on wyrabia w tym mieście to jak jakaś ciemnote ludziom wciskać jako rzecznik a taka rzecznika rola? A poza tym to strasznie antypatyczny facet z tego co słyszałem od koleżanki co pracuje w urzedzie. Podobno u niego wiek już robi swoje.
Ja chcem zostać.
Nie ma szans znaleźć w tym miasteczku, chyba, że z rady nadzorczej Pec. A tak to tylko ktoś niezorientowany z małych miasteczek, może wpadnie, lub ktoś po linii.
To miło, że Pana Karelusa nie pokonał ten udar, zwyczajnie mu współczułem jako człowiekowi, choć nie jestem zwolennikiem tej władzy (jednocześnie też nie potencjalnej POlszewickiej czy czystoeseldowskiej). Mogła byłego rzecznika ta choroba jakoś jednak dotknąc na dłużej, skoro w tym dziale kryzysowym się znalazł, pewnie w dziale, gdzie może on oszczędzać siły.
Jeżeli to prawda co pisze godz. 22:06:14, to ja wolę być zbieraczem papierków w tym miasteczku.
haahh dobre... a może Kwiatek bo już rzecznikiem flotylli podobno nie jest... ten to dobry !!
Wcale sie nie dziwię Karelusowi.Przecież to obciach służyć Jasiowi.
Pan Robert to była właściwa osoba na tym stanowisku. Zdrowia życzę
E tam ktos sie znajdzie !!
Za żadne pieniądze, nawet gdyby mieszkanie dawał, NIE! Z góry współczuję każdemu kto się jednak zdecyduje
Ciekawy nagłówek. A pytaliscie prezydenta o to? To jego sprawa kogo zatrudni.Ma do tego prawo, kogo wybierze.
Pan Robert to przesympatyczny człowiek zawsze z usmiechem na ustach.Super że wraca do zdrowia.Trzymam kciuki.
Obok pana Karelusa najlepszym rzecznikiem prasowym w miescie była i jest pani Beata Olszewska z policji
Ja moge być
Służba u Jasia może jest i obciachem, ale chłopina stara się. W niedzielę był na mszy w kościele przy Piastowskiej. Sprawiał wrażenie jakby miał przyjmować komunię - wybory do eurokołchozu się zbliżają!
Robert! Zdrówka! Pozdrawiam :-)
Zawsze się znajdzie jakiś podnóżek. Zdrada jest kwestią daty.
Za dobrą kasę każdy z dobrej zmiany przyjdzie jojo nie ma takich problemów.
Ja bardzo chętnie nim zostanę nią
Może Ponton?
Pozdrawiam Pana Roberta. Ciszę się, że Pan się nie dał udarowi, choć widzę, że Pan kuleje.Pozdrowienia od całej rodziny
Super czlowiek pan Robertt Karalus. Duzo zrowia panie Robercie.
Powinien sobie P.Robert w ogóle odpuścić, ma przecież dobrą wojskową emeryturę.
Pan Rzecznik Miasta jako Emeryt Mundurowy Pracujący i tak przez tyle lat daje radę we współpracy z Panem Prezydentem Miasta Emerytem Pracującym Drugi to by nie wytrzymał takiej współpracy i by odszedł No ale Obaj są Emerytami dlatego się rozumieją
Wymóg duży łgać jak Feliks Dzirżyński z uśmiechem na twarzy żeby powieka nie drgnęła pełno takich w dobrej zmianie za odpowiednią kasę nie odmówią.