Praca fotoreportera oraz naczelnego redakcji portalu iswnoujscie.pl, którą wykonuję od lat, wymaga bardziej wnikliwego przyglądania się rzeczywistości. Staram się to robić. Przyznaję jednak, że nieraz przychodzi mi do głowy myśl, że byłbym szczęśliwszy nie widząc tego, co urzędnicy i władze naszego miasta robią ze Świnoujściem. Przyznam się Wam szczerze: jestem zdruzgotany tym, jak mało w tym mieście robi się dla nas, dla ludzi, którzy postanowili ze Świnoujściem związać swój los. I choć płacimy tu podatki i sami sobie wybieramy samorządowców, to na końcu i tak okazuje się, że my, mieszkańcy, nie jesteśmy tymi, dla których ten rozwój się odbywa.
Od lat władze naszego miasta i urzędnicy przy planowaniu rozwoju kierują się dewizą „mieć” a nie „być”. A to musi odbić się wielką czkawką na mieszkańcach. Gdyby wyliczyć te wszystkie inwestycje zrealizowane przez lata, to pomijając już ich jakość albo bardziej dosadnie bylejakość w realizacji, każda z nich jest kierowana do turystów, pod biznes. A przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że taki sposób myślenia sprowadzi do nas tylko rekinów biznesu, gotowych wydrenować miasto z każdej złotówki, która powędruje za właścicielem biznesu do Warszawy, Poznania, Wrocławia czy Berlina. I żaden grosz już nie wróci do miejskiej kasy, poza podatkiem gruntowym.
Nie jestem przeciwnikiem rozwoju i biznesu. Ale nikt nie chce się nad tym, zabijającym miasto i jego mieszkańców, problemem pochylić. Taka filozofia rozwoju sprawi, że dla mieszkańców nie będzie za chwilę już nic. Nie będzie parkingów, mieszkań i codziennego, normalnego życia sąsiedzkiego. Do pracy przyjadą pracownicy ze wschodu, a miasto przeistoczy się, jak część hiszpańskich kurortów, w miejsca niczyje. Podzielone przez właścicieli korporacyjnych na strefy, bez wpływów z podatków od osób fizycznych. Będzie miejscem, gdzie ludzie z wielkich miast przebywają tylko na chwilę, a autochtoni tworzą już tylko swoisty folklor.
Taka filozofia zarządzania miastem sprawi, że Świnoujście stanie się niczym wielki korporacyjny hotel, z ulicami, skwerami, sklepami i restauracjami, ale bez mieszkańców… To droga donikąd.
Jednak jeszcze wszystko można odwrócić, tylko musi nam się chcieć. Mówią, że ludzi dobrej woli jest więcej. Chcę w to wierzyć.
Niestety miasto jest wraże dla stałych mieszkańców/
Świnoujście - przereklamowane miasto.
Fajne przemyślenia. Dobrze, że prom dobił i zabrał wszystkich oczekujących.
Miasto w którym mieszkańcy nie mają nic do powiedzenia. Stali mieszkańcy przeszkadzają w tym mieście. Należało by się mocno zastanowić jak żyć w tym mieście. I jaka jest przyszłość dla mieszkańców.
Jak Ci wszystko przeszkadza redaktorku to się wyprowadzić proponuję i mieszkańcy zaznaja spokój
Nic nikt nie zrobi i nie robi. Jaś postanowił i tak ma być. U nas tylko pisza i krytykują a gdzie stanąc wreszcie murem i zaprotestowac i nie dać niszczyć do końca. Ludzie ogarnijcie sie bo pisanie doprowadza do klęski Śwonoujścia. Dalej sobie piszcie i piszcie jak wam to zle i ze ruina . Do dzieła i pogonic to to, nie dać wreszcie. niech sie Bangladesz skonczy wreszcie
Nareszcie coś od siebie...tak z serca. Nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej. Ale autor ma dużo racji. Z własnego doświadczenia wiem, że coraz trudniej przebić się w Urzędzie czy w Radzie Miasta z własnymi poglądami i propozycjami. Tak trudno" zmusić" urzędnika do pozytywnej i szybkiej działalności. I ta ich obawa o miejsce pracy... Z jednej strony urzędnicy niepotrzebnie oszczędzają a z drugiej masa rozrzutności. Obecne inwestycje są dalekie od moich potrzeb i wizji.
Sama prawda
PROSTY PRZYKLAD REMONT ULICY ODRZANSKIEJ DROGI ASFALTOWEJ Z PIEKNYM CHODNIKIEM Z POLBRUKU NA CALEJ DLUGOSCI ASFALT ROWNY BEZ DZIUR MAJA ZERWAC ASFALT POLOZYC NOWY I ZROBIC CHODNIK Z DRUGIEJ STRONY TYLKO PO CO JAK WSZYSTKO JEST SUPER JA I KILKU SASIADOW DOJEZDZAMY DO DOMOW PO BLOCIE W ZIME I W TLUMANIE KURZU LATEM CHODNIKA NIEMA ZADNEGO LAMPY 40 LETNIE 2 SZT LEDWO STOJA I TA RURA DOPROWADZAJACA WODE PITNA DO NASZYCH DOMOW WYKONANA 40 LAT TEMU Z AZBESTU W KTOREJ CISNIENIE LATEM JEST TAKIE ZE NAWET ZRASZACZ WACHADLOWY NIE CHCE SIE RUSZYC POZDRAWIAM ULICA SZTORMOWA Z AZBESTU
W Międzyzdrojach już to mamy od lat.
Świnoujście kiedyś było moim miastem. Potem ktoś mi je ukradł. Dziś czuję się tu obco i niekomfortowo.
Smutne i jakże prawdziwe.Wszystko robione jest" pod" turystów, szczególnie z Niemiec.Promenada, już nie jest tą sprzed lat.Nawalone" apartamentowców", nawet na kiedyś nie tykalnych Wydmach a miejsc do parkowania brak.Dawniej klimatyczne miasteczko, zamieniło się w betonowe.Nie ma miejsc, do spotkań przy grilu.Mnóstwo drewna, można było wykorzystać, do zrobienia miejsc do spotkań w zacisznym miejscu...Niestety, nie ma już takich miejsc, nawet żywopłot który rósł przez lata, chronił przed wiatrem, przeszkadzał.
Zgadzam się w 100%. Ja również jestem rodowita Świnoujścianka, tu się wychowałam i tu wychowuje moje dzieci. Tu pracuje. Ale życie tutaj jest bardzo trudne. Ceny mieszkań są obecnie zaporowe, dobrze ze z mężem wzięliśmy kredyt 9 lat temu, gdy ceny nie były jeszcze tak wyśrubowane. Obecnie nie byłoby nas stać na takie mieszkanie, jakie mamy w tej chwili. Gdy pokazuje znajomym lub rodzinie z innych miast ceny za m2 w zsw, są w szoku!! Wiekosc dzieci moich znajomych nie dostała się w tym roku do przedszkola, bo ze żłobkiem od zawsze był dramat. Jak tutaj zakładać rodziny przy takich cenach mieszkań i gdzieś nie ma co począć z dziećmi, gdy się pracuje?
To jest prawda
Tak, myśli się koniunkturalne pod siebie. Przeciąć wstęgę zjeść ciasteczka i sfotografować się nawet że stojakiem na rowery. Poza tym swoi i szwagrowie. Przykład 4 ha pięknego terenu, w mieście, gdzie brakuje terenów a szczególnie na działalność gospodarczą ludzi młodych. Ale to się skończy bo wiek zrobi swoje.
Bo teraz połowa samochodów jest zbędna niektórzy na pokaz mają po dwa samochody po to by zawieść swoją d..pe do pracy oddaloną o 600 m od domu, lub pociechę do przedszkola szkoły by dziecko nie musiało wstawać wcześniej lub katarku zimą nie dostało. Wiem że samochód jest potrzebny ale 3 / 4 mieszkańców do netto podjeżdża bo trzeba torebkę zakupów do bagażnika włożyć a trzy bloki obok sklep
Fajny artykuł Te wladze zapedzily sie chca zeby Swinoujscie bylo druga Majorka lub Ibiza a tam mieszkancy nie maja zycia smrod brud i ubóstwo Wycinamy lasy i stawiamy hotele To miasto nie dla mieszkancow
ZIMĄ JEST TRAGEDIA, W OGÓLE JEST TRAGEDIA. ...
Świnoujście to miasto: 1. Turystów; 2. Niemców; 3. Ukraińców; 4. Meneli; 5. Gołębi. Wszystkie z tych 5" postaci" spotykam na każdej jednej ulicy Świnoujścia.
Brawo, podzielam w całości cała prawda. Nikt w tym mieście nie myśli o mieszkańcach którzy mieszkają tu z pokolenia na pokolenie. WSTYD DLA WŁADZY👎 TA DROGA DALEKO NAS NIE ZAPROWADZI. Co raz gorzej mieszkać w tym mieście...
Cała prawda.
Wyprowadziłem się po wielu latach mieszkania w Świnoujściu i jestem szczęśliwy:-) To już nie jest polskie miasto.
Gość • Niedziela [12.05.2019, 23:43:06] • [IP: 37.47.182.**] Odezwał się przemądrzały klakier, ślepo zapatrzony na bylejakość tego miasta.
natomiast ja widzę: apteki, banki i lumpy- dla nas mieszkańców
podzielam, świetny artykuł ale obawiam się, że pozostanie bez refleksji wladz miasta...