Wnikliwi obserwatorzy pewnie zauważyli, że pomosty po których pojazdy wjeżdżają na pokład promu uginają się niesymetrycznie pod ciężarem załadowanych samochodów dostawczych. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
fot. Sławomir Ryfczyński
40-letnie pomosty przy promach Karsibór uginają się pod ciężarem dużych pojazdów. Sami pracownicy żeglugi nieraz patrzą na sytuację z niepokojem, jednak zdaniem kierownictwa żeglugi, nie ma powodów do obaw.
Wnikliwi obserwatorzy pewnie zauważyli, że pomosty po których pojazdy wjeżdżają na pokład promu uginają się niesymetrycznie pod ciężarem załadowanych samochodów dostawczych. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pomosty, czyli część znajdująca się na lądzie, służąca do regulowania wysokości najazdu odpowiednio do stanu wysokości wody, od 40 lat nie były remontowane. To nie tylko widać nawet niewprawnym okiem, ale też słychać. Najazd cięższego pojazdu powoduje wydobywanie się "skrzeczącego" dźwięku. Pracownicy żeglugi mają świadomość nagannego stanu pomostów, co zostało potwierdzone.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że w trakcie kontroli, która miała ostatnio miejsce na obu przeprawach, inspektor odmówił podpisania protokołu świadczącego o sprawności tej części infrastruktury na przeprawach promowych. Czy ta historia będzie miała ciąg dalszy? Najazdy są niebezpieczne i istnieje ryzyko, że przy większym obciążeniu zwyczajnie mogą się zerwać.
fot. Sławomir Ryfczyński
Co innego uważa kierownictwo Żeglugi Świnoujskiej.
"Inspekcja pomostów w dniu 28 września br.na przeprawie Centrum była coroczną kontrolą przeprowadzaną przez Dozór Techniczny na wniosek Żeglugi Świnoujskiej w związku z upływającym w październiku br. rocznym okresem ważności dokumentów.Inspekcje te przeprowadzana są zgodnie z przepisami co roku i mają miejsce od początku funkcjonowania przepraw ( dotyczy to również wszystkich Specjalistycznych Urządzeń Technicznych w kraju ). W wyniku inspekcji na przeprawie Centrum uzyskano potwierdzenie dokumentów na kolejny rok a w przypadku pomostu nr.2 ( od strony Ognicy ) do 30 listopada br. należy dokończyć naprawę mechanizmów napędowych i zgłosić to do Dozoru. Niezbędne prace są aktualnie wykonywane. Remonty i konserwacje przepraw są przeprowadzane na bieżąco jak również ich przeglądy. Modernizacje przepraw w zakresie np.sterowania pomostami lub zmiany urządzeń napędowych jeśli będą niezbędne i konieczne zawsze muszą być wykonywane w uzgodnieniu i pod nadzorem Dozoru Technicznego. Potrzeby te są na bieżąco weryfikowane i analizowane przez Ż.Ś. "
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jaki Dyrektor; Jaki pan taki kram :) tyle lat dobrze bylo dali nowego i odrazu ruina
Co rok kontrole są podpisywane...od 40 lat nie było remontu, to ja się pytam jak co rok inspektor mógł podpisywać, że nadają się skoro w tym roku nie chciał podpisać dokumentów? sprawa do prokuratora, jakim cudem ktoś podpisywał dokumenty skoro nie były one sprawne już od X lat, a więc zatem drugie pytanie się nasuwa KTO brał pieniądze na lewo za dokumenty??
40 lat temu przeprawa była jeszcze w mieście :)
😂😂😂😂😂㈳
4;😂😂
Nowy inspektor i wszystko jasne w ubieglym roku i w poprzednich latach pomosty byly sprawne a w Tym roku sie popsuly. ha ha ha
Przeprawy w ruinie, a Miasto ponoć pięknieje tylko w oczach Żmurkiewicza. Czas na zimne gospodarza.
Może warto zdać sobie sprawę, że każdy istniejący most się ugina pod wpływem obciążenia. Ważne jest aby to ugięcie mieściło się w bezpiecznym zakresie. I od tego jest właśnie Dozór Techniczny, który nad tym czuwa. A swoją drogą poprzez analogię - jak wieje silny wiatr, to łamią się nie te drzewa, które się uginają, lecz te sztywne. Zostawmy zatem sprawę fachowcom - i miejmy nadzieję że są naprawdę bardzo dobrymi specjalistami.
Może postawić obok jakieś doniczki z kolorowymi kwiatuszkami albo ławeczki rzeźbione i po kłopocie !!
W Sierpniu zepsul sie pomost na ognicy, do dzis nie naprawiono:)
Nie tylko przeprawe zamknac ale i przejscie graniczne do Niemiec. Szlaban calkowity i gotujcie sie we wlasnym sosie, cwoki jedne.
Po co sie martwic o przeprawy jak tunel podpisany i już buduja, po co nam przeprawa, jakies pomosty, tunel już wszyscy w Polsce znają.
A ten smar z mechanizmu to tak sobie do wody spływa i jest OK?
zlote auto i wszystko jasno :) donosiciel :D ale prawa ze te pomosty to katastrofa. Ciekawe jak wygladaja od spodu... hmmmmm ?
pod klapy należy podłożyc gumę bo wali niemiłosiernie.
Po co tyle jadu?!Jak dozór nie dopuści pomostów do eksploatacji.Będziecie do pracy jeździć przez Niemcy, tak samo z pociągami.Zamiast karetek będą latać śmigłowce sanitarne.Ilu z was niejednokrotnie załatwiało sobie lewe przeglądy samochodów, różnych przeglądów budowlanych, itp.Wszystko ma prawo się zużyć.Problemem był i zawsze będzie brak kasy i specjalistów.
jutro bedzie sprawne wszystko...:)
To są pomosty które łącza nas i naszego prezydenta z PiSem
W stosunku do treści zawartej w artykule tak trochę głupio się składa, że pomosty karsiborskie miały swoje remonty kapitalne w latach 90-tych już za czasów Żeglugi Świnoujskiej, a konstrukcyjnie liczone były na przejazd czołgów i transporterów opancerzonych. Ich oryginalne dopuszczalne obciążenie wynosi 60 ton. Pomnożyć tą nośność przez kilkukrotny współczynnik bezpieczeństwa dla takich konstrukcji i będziecie mieli rzeczywistą wytrzymałość tych pomostów...
za duże auta są wpuszczane. Osobowe to nie ciężarowe i jednak spor nysek wjeżdża a osobowe też się nieco rozrosły i stąd to ugięcie pod ciężarem.
ZAMKNĄĆ W *
Łosoś smarował to wszystko grało.Zbyszek poszedł na emeryture.nikt nie smaruje. Akto smaruje ten jedzie.A j...c to wszystko.A co taki biedny inspektor moze?
zrobic most Taki sam jak jest w Wolgascie i po problemie
Promy na wymianę. Kierownictwo tez na wymianę. Jeśli nie widzą przeszkód przy działających 20 lat promach to mają problem. czekamy tylko na tragedie. A kierownictwo całe razem z prezydentem Żmurkiewiczem na wymianę, za długo już siedzą na stołku.